9/09/2013

ostatnio pisałem o serialu "Breaking bad". nie dość, że wciąga, to jeszcze bardzo fajna muzyczkę można tam usłyszeć. właśnie ściągnąłem sobie nieoficjalnego soundtracka. w sam raz do jazdy na rowerze do roboty ;) choć już niedługo trzeba będzie porzucić lowelek i wbić się do puszki zwanej tramwajem. niestety allternatywy brak. są oczywiście tacy, co na rowerze poginają cały rok, ale aż takim zapaleńcem to ja nie jestem. wolę wąchać pachy współpasażerów w tramwaju :))

tyle o muzyce ;)

 
w następną sobotę śmigam do Berlina. przyda się mała odskocznia od wszystkiego, trochę nowych doznań.

bilety na polski bus już zabukowane :)


idę obejrzeć "My, dzieci z dworca Zoo" - mały berliński wstępniak.

thx Trybson za cynk


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz